Filmy przebój, piosenkarka

Dewey Cox (John C. Reilly) ma wszystko. Sprzedał miliony płyt, podbił serca setek kobiet, a wśród jego przyjaciół znaleźli się Elvis i członkowie grupy The Beatles. Życie Coxa jest pełne zwariowanych, suto zakrapianych alkoholem imprez. Artysta popada w różnego rodzaju uzależnienia i nie potrafi zbyt długo wytrwać w związku z jedną kobietą. Przede wszystkim ma jednak swoją muzykę, dzięki której z prostego wiejskiego chłopaka stał się jedną z największych gwiazd rocka.

Georgie Soloway (Dustin Hoffman) jest kompozytorem i od pewnego czasu odnosi w tej branży spore sukcesy. Jednak zaczyna się coraz częściej zastanawiać, jak długo jeszcze będzie dopisywało mu szczęście. Dręczy go to do tego stopnia, że popada w obsesję i udaje się do psychiatry. Jednak nie jest zadowolony z jego pomocy i zaczyna szukać zrozumienia wśród swoich przyjaciół. Ale i to nie odnosi pożądanego skutku. Udaje się więc do rodziców, gdzie dowiaduje się, że jego ojciec jest śmiertelnie chory.

Na kryzys wieku średniego każdy ma swój sposób. Geoff Edgers, krytyk muzyczny Boston Globe, odkrył własny: reaktywacja zespołu The Kinks - wpływowego, legendarnego oraz (jego zdaniem) niedocenianego zespołu rockowego z Wielkiej Brytanii, który największe sukcesy święcił w latach 60. i 70 (z takimi przebojami, jak "Lola" i "You Really Got Me"). To jednak nie jest takie proste, ponieważ bracia Ray i Dave Davies, z których pierwszy był liderem, zaś drugi gitarzystą zespołu, od lat ze sobą nie rozmawiają. Edgers nie daje się zbić z tropu - nie traci zapału, ani humoru - mimo licznych nieodebranych telefonów i ostrych słów odmowy. Wystarcza mu pasji, by zbierać fundusze na film, grając kawałki Kinksów na ulicy. Przeprowadza też liczne wywiady z innymi fanami grupy, jak Sting, aktorka i piosenkarka Zooey Deschanel, Peter Buck z REM i Paul Weller. Czy pomysł reaktywacji The Kinks to jednak "mission impossible"?

Zimowa sceneria polskich Tatr i Podhala. Uczestnicy kuligu przemierzają leśne szlaki i bezdroża, towarzyszy im fotograf (Bogumił Kobiela). Bohaterem filmu są piosenki czołowych przedstawicieli polskiego big-beatu lat 60. Swoje piosenki w zimowej scenerii prezentują Maryla Rodowicz, Alibabki, Niebiesko-Czarni. Tytułowy „Kulig” („Z kopyta kulig rwie”) w wykonaniu Skaldów jest motywem przewodnim tego filmu.